Tym razem nie będę się tłumaczyć w związku z zaniedbywaniem bloga i od razu przejdę do treści notki!
Jestem zakochana w tej sukience stworzonej przez polską projektankę ukrytej pod nazwą marki - PITCHOUGUINA (sklep internetowy). Projekty Anny Pitchouguiny (pozwoliłam sobie odmienić nazwisko) są wyjątkowo kobiece i oryginalne. Obok delikatnych sukienek można znaleźć śliczne sweterki i tuniki, bardzo modne w najbliższym sezonie.
źródło PITCHOUGUINA |
źródło PITCHOUGUINA |
Projektantka porusza się w stonowanej kolorystyce (szarości, zielenie i śliwka), którą ożywiają cekiny i różne faktury materiału.
źródło PITCHOUGUINA |
Wybrana do stylizacji sukienka wydał mi się niezwykle zwiewna, wręcz "elfia", stąd też leśna okolica. Zawsze podobało mi się to skrajne połączenie pudrowego różu i zimnej zieleni, dlatego postanowiłam wykończyć strój moimi różowymi koturnami. Zrezygnowałam też z moich wszystkich błyskotek na rzecz zegarka na łańcuszku z pereł i pary okularów. Niestety rajstopy są już wrześniowym must-have ze względu na temperaturę.
sukienka PITCHOUGUINA & buty JEFFREY CAMPBELL & zegarek NEW LOOK & okulary MANGO