"Unisex refers to things that are suitable for either sex."
Unisex - termin odnoszący się do rzeczy które są przeznaczone zarówno dla kobiet jak i mężczyzn.
Moda na unisex to nie wymysł XXI w. istnieją przedstawiciele tego trendu pochodzące z różnych dekad XX w. np. Bowie, Grace Jones, Marlena Dietrich, reklamy Levis'ów 501 i moja faworytka - Tilda Swinton. Te ikony reprezentowały androgeniczną urodę. Teraz jednak świat mody posunął się o krok do przodu - dzięki kobiecej urodzie Andrej Pejic wystąpił w finale pokazu Jean Paul Gaultier 'a (to znaczy w sukni ślubnej), a Lea T. stała się twarzą nowej kampanii Givenchy. Na swój wyjątkowy sposób (w tym momencie muszę wspomnieć że Lea T. przeszła operację zmiany płci - dla niedowiarków internecie są zdjęcia na których widoczne jest jej męskie przyrodzenie) są oni/one piękni. Uważam jednak, że pomimo przedrostka "uni" granica została przekroczona, mężczyzna/kobieta już nie wygląda jak hm...hermafrodyta tylko pełnoprawna przedstawiciel płci przeciwnej. Możliwe, że to nieporozumienie jest jednak właśnie kolejnym krokiem w ewolucji i sposobie postrzegania ludzkiej urody. Cytując Marcina Świderka z magazynu FASHION "Moda nie ma płci". Ostatecznie spodnie były kiedyś domeną mężczyzny więc czemu nie możemy teraz użyczyć im naszych sukienek?
|
David Bowie |
|
Grace Jones |
|
Tilda Swinton |
Andrej Pejic
Lea T.
Mam przed oczami zdjęcie: Kate Moss + Lea. Ni to ładne ni brzydkie, nie mam zdania. za to mój kumpel zawsze powtarza: "ej, to moda, tu nie ma słowa przesada"; ). Kiedyś się pod to podpinałam, ale teraz, patrząc na faceta w sukni ślubnej powoli od tego odchodzę
OdpowiedzUsuń